Opinia użytkownika: Krecioch
Dotycząca firmy: HOTEL BORYNA
Treść opinii: W kwietniu byłam na weselu w "Borynie'. Nie była to moja pierwsza impreza w tym miejscu, bo półtora roku wcześniej byłam tam na Studniówce. Na terenie obiektu znajdują się 3 sale weselne, jednak obecności dwóch wielkich imprez obok w ogóle się nie odczuwa. Sala na której się bawiłam, była w przyjemnych żółto-pomarańczowych kolorach. Przy wejściu mała szatnia, gdzie każdy zostawiał kurtki. Podłoga pokryta była jakimś tworzywem sztucznym w stylu linoleum, dzięki czemu nikt się nie ślizgał i nie wywracał na parkiecie. Sala dość duża. Było miejsce dla orkiestry, barek z whisky i jeszcze jakimś alkoholem, miejsce na zrobienie sobie kawy czy herbaty. Na stołach stały już przystawki, oraz ciasta. Soki podane były w dzbanach, a napoje w stylu Coca-Coli w butelkach 0.5l. Jedzenie dość dobre, duży wybór mięs, surówek, potem barszczykz pasztecikami, szaszłyki z frytkami, lody, kluski śląski z mięsem i sosem. Kelnerki po posiłkach zbierały wszystkie brudne naczynia na wózki i szybko wymieniały na nowe. Co jakiś czas wymieniły puste butelki po napojach na pełne, oraz pytały się czy komuś zrobić kawę lub herbatę. Toalety bardzo ładne, duże, także nie było w nich tłoczno i co najważniejsze czyste. Po raz drugi byłam bardzo zadowolona z zabawy tam.