Opinia użytkownika: Klaudia_142
Dotycząca firmy: Fever
Treść opinii: Wybrałam się w przerwie pracy na lunch ze znajomym do restauracji Fever. Dzień był upalny więc postanowisliśmy usiąść w środku knajpki, nie w ogródku który również należy do restauracji. Mieliśmy nadzieję że lokal będzie klimatyzowany i tu pierwszy minus, w środku potwornie duszno nie wiele chłodniej niż na zewnątrz, z braku czasu jednak pozostaliśmy w środku nie zmieniając już knajpy. Po zajęciu miejsca rzucił się w oczy poodrapowany stolik, początkowo myślałam że jest brudny. Pomimo że lokal był zupełnie pusty, kelnerka podeszła do nas po ok. 7 minutach. Dostaliśmy menu swoją drogą bardzo ładnie i czytelnie opracowane. Zdecydowaliśmy się na dwie sałatki do tego woda z lodem i cytryną i sok ananasowy. Napoje kelenrka przyniosła dosyć szybo, sztuką było natomiast napicie się ze szkalnek. Ilość lodu w kostkach przewyższała wielkość szklanki, nie wspominając już o tym iż po wlaniu soku ananasowego z taką ilością lodu szybko zamienił się on w rozwodniony napój. Po walce z napojami, nadszedł czas na sałatki. Czas oczekiwania na 2 sałatki ok. 20 min.! Warto wspomnieć że kelnekra 2 razy upewniała się czy napewno jedna z nich ma być z kurczakiem. Po otrzymaniu dań miła niespodzianka, sałatki przygotowane i podane bardzo dobrze w smaku również dobre.Po posiłku kelenerka zapytała czy jeszcze coś podać, traktuję to jako plus, opieka nad klientem. Rachunek nie powalił nas z nóg także również daję plusa. Wystrój lokalu bardzo śrdeni niewiele ciekawych dekoracji plus odrapane stoliki. Wielki minus za brak lub niedziałającą klimatyzację.