Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Filharmonia Narodowa
Treść opinii: Filharmonia Narodowa. Czy taki przybytek kultury może podlegać ocenie jak zwykłe śmiertelne obiekty usługowe? Dlaczego nie? W końcu gdyby nie my, odbiorcy, takie obiekty straciłyby rację bytu. Narodowa, czyli nasza, Polaków, niezależnie od miejsca zamieszkania. Mieszkańcy spoza Warszawy mają prawo do równego dostępu do naszych dóbr narodowych. Jeśli chcesz Rodaku pójść do Filharmonii Narodowej, musisz, na co najmniej dwa tygodnie wcześniej zarezerwować bilet i opłacić. I to jest w porządku. Lecz jeśli przegapisz ten termin ( lub po prostu złożyło ci się inaczej) to już możesz liczyć tylko na szczęści. Nie możesz telefonicznie zarezerwować biletów w kasie, nawet, jeśli bilety są, i odebrać ich w określonym czasie. Więc jak można to zrobić, gdy fizycznie jest się poza Warszawą? Inna trudność to telefony. Spędziłam po kilkadziesiąt minut w różnych dniach próbując dodzwonić się do kasy biletowej, na telefony, zaznaczam, w podanych godzinach otwarcia. Nie załatwiłam niczego. Teraz pozostaje mi mieć nadzieję, że bilety w dniu koncertu jeszcze będą.