Opinia użytkownika: Iskierka_1
Dotycząca firmy: Orange
Treść opinii: Jak pisałam wcześniej mam abonament w Orange Delfin 60. W ramach abonamentu przysługuje mi 2 razy po 1200 minut na rozmowy z dwoma wybranymi numerami. Podpisując umowę wiedziałam jaki będzie jeden z numerów. Co do drugiego nie byłam pewna. Pani obsługująca mnie podczas podpisywania umowy powiedziała, ze nie ma najmniejszego problemu bo w każdej chwili mogę dodać ten drugi numer lub całkowicie pozmieniać te, które mam już przypisane. W momencie kiedy przeszłam na nowy abonament zadzwoniłam do BOK i poprosiłam pracownika o dopisanie numeru stacjonarnego do usługi w ramach której będę mogła dzwonić za darmo do wyczerpania 1200 minut. Ponieważ mimo tej zmiany, podczas rozmowy z numerem stacjonarnym wykorzystałam mój podstawowy abonament, złożyłam reklamację. Minęło dwa dni na reklamację nie było odpowiedzi. Postanowiłam zadzwonić do BOK i wyjaśnić sprawę. Tam, bardzo miła pani, poinformowała mnie, że owszem zlecenie przyjęto ale ja będę mogła dzwonić pod numer stacjonarny dopiero w następnym okresie rozliczeniowym. Zatkało mnie bo nikt mnie o tym nie poinformował. Nie poinformowała mnie ani pani, która przygotowywała dla mnie umowę ani pani, która przyjmowała zlecenie. Mało tego pani przyjmująca zlecenie powiedziała, że w ciągu godziny powinno być już gotowe. Na tym zakończyła się moja reklamacja. Może to i częściowo mija wina, ze nie zadałam wszystkich pytań i nie dowiedziałam się ze szczególikami jak to funkcjonuje. Jednakże wydaje mi się, że to Orange powinien informować klienta o wszystkich aspektach i zawiłościach umowy.Tym sposobem niepotrzebnie przegadałam abonament i jestem stratna o 1200 minut do wybranego numeru bo skorzystam z tego dopiero za miesiąc.