Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Black Red White
Treść opinii: Wchodze na stoiska z tymi właśnie meblami i co widzę? Pusty sklep dopiero po chwili jak dziecko zaczęło płakać wyłoniła się z za biurka sprzedawczyni. Ale nie było ani dzień dobry ani w czym mogę pomóc? Tylko popatrzyła chwile na mnie i zajęła się szukaniem czegoś w biurku. Poszłam dalej oglądać meble a na meblach widnieją same ceny i nie ma wymiarów i nawet nie ma jak zapytać o wymiary bo Pani udaje ze mnie nie widzi. Nie lubię być tak zlekceważona przez sprzedawcę