Opinia użytkownika: Anula
Dotycząca firmy: Poliklinika Dąbrowska Poradnia Dermatologiczna
Treść opinii: Zawitałam ostatnio do Poradni Dermatologicznej, gdyż dręczyły mnie pewne zmiany skórne. pani dr I.F. przyjmowała w tym dniu popołudniu. Miałam się zgłosić do godziny 16 (choć na wizytówce wyraźnie pisało, że dr przyjmuje do 18 no ale....). Pojawiłam się o 15 i od razu marnie oceniłam szanse na przyjęcie mnie, gdyż w korytarzu było aż czarno od czekających pacjentów. No ale skoro miałam termin...to czekałam. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, każdy pacjent wychodził średnio po minucie od wejścia do gabinetu. Pomyślałam, może tylko po recepte. Ale gdy 10 osoba z kolei wyszła przed upływem 2 minut zastanowiło mnie to. W końcu nadeszła moja kolej. I coż, po wejściu do gabinetu usłyszałam dość nerwowe "słucham". Powiedziałam w czym problem, że niepokoją mnie pewne zmiany na skórze, pani dr zapytała gdzie, więc zaczęłam zdejmować ubranie by pokazać. Pani dr zza biurka, nawet nie patrzącz z bliska od powiedziała co to i zaczęła pisać receptę, po czym już zamierzała przez mikrofon wywołać następnego pacjenta...Zaczęłam więc wypytywać co to za lek, skąd wogóle ta przypadłość, jak stosować, za ile czasu to zniknie...wszystkie odpowiedzi uzyskałam w poczuciu, że jestem natrętna. I na koniec dodam, że z zegarkiem w ręku trwało to 2 minuty...Rozumiem oczywiście, że przy takiej ilości pacjentów nie można każdemu poświęcić dużo czasu, ale lekarz ten absolutnie nie wzbudził mego zaufania i nie chciałabym trafić tam kolejny raz.