Opinia użytkownika: ko5tka
Dotycząca firmy: ING Bank Śląski
Treść opinii: Mam bardzo duże zastrzeżenie co do funkcjonowania bankomatów ING Banku Śląskiego czy raczej systemu zarządzania bezobsługowymi wypłatami pieniędzy. Na co dzień bankomaty działają ok - wypłaty można dokonać bez większych problemów i choć ograniczono paletę nominałów jakie można wypłacać (kiedyś można było wypłacić pośród innych również nominał 10 PLN, teraz już takiej opcji nie ma) to nie mam do nich zastrzeżeń dopóki działają - nigdy bowiem nie wiadomo kiedy bankomaty te działać będą a kiedy nie będą. To za sprawą przerw technicznych zarządzanych przez Bank Śląski, a dotyczących funkcjonowania bankomatów. Przerwy te mają miejsce co prawda zazwyczaj nocą (co sugeruje mi ich planowanie) choć i w dzień się zdarzają, a ja niestety mam do nich pecha - niejednokrotnie zdarzyło mi się już, że zostałam nocą bez pieniędzy, ponieważ Bank Śląski ma przerwę techniczną. Muszę tu zaznaczyć, że przerwy te dotyczą nie tylko bankomatów samego ING Banku Śląskiego, lecz w ogóle możliwości wypłaty środków z konta ING BŚ również w innych bankomatach: taka sytuacja zdarzyła mi się właśnie nocą 11 lipca na stacji benzynowej BP, gdzie znajduje się bankomat Euronetu: po włożeniu karty, wprowadzeniu PINu i wyborze kwoty wyświetliła się informacja, że dokonanie tej operacji jest niemożliwe; zdarza się niekiedy, że brakuje środków na koncie i to właśnie jest powodem niemożności wypłaty pieniędzy, lecz jestem w stu procentach pewna, że nie to było przyczyną mojego problemu, ponieważ przed wyjściem z domu sprawdziłam stan dostępnych środków na koncie za pośrednictwem ING BakuOnLine, a ponadto wyświetlony komunikat nie mówił o braku dostępnych środków, lecz o problemie z nawiązaniem połączenia z Bankiem. Oczywiście przy kasie również nie było możliwości zapłaty - nie wiem jak Bank Śląski zechciałby rozwiązać sytuację, gdybym na przykład przez taką przerwę nie mogła zapłacić za paliwo - czy obsługa stacji miałaby mi je odessać z baku?... Bankomaty generalnie mają służyć Klientom w czasie, gdy nie mogą oni wypłacić pieniędzy bezpośrednio w banku. Uniemożliwianie Klientom co jakiś czas dokonywania tej jakże wygodnej operacji uważam za nieporozumienie, a wręcz skandal i świadectwo całkowitego braku wyobraźni ze strony ING Banku Śląskiego. Uważam, że przerwy te mają miejsce zbyt często - trudno mi powiedzieć jak często, lecz tak jak wspomniałam nie pierwszy raz zdarzyło mi się nocą zostać pozbawioną możliwości wypłaty pieniędzy - a założenie, że zarządzanie ich nocą nie skomplikuje życia Klientom jest rozumowaniem beznadziejnie błędnym i świadczy o skrajnym niezrozumieniu potrzeb Klienta, dając bowiem za przykład ludzi właśnie nocą podróżujących, poprzez pracujących, a skończywszy na bawiących się mogę łatwo wykazać, że w godzinach nocnych istnieje takie samo zapotrzebowanie na funkcjonowanie elektronicznego systemu płacenia i wypłacania pieniędzy. Jeżeli ING Bank Śląski nie radzi sobie z techniczną stroną swego funkcjonowania do tego stopnia, że potrzebuje co pewien czas przerwy technicznej, to uważam, że powinien przyjrzeć się temu zjawisku i może ustalić konkretne dni i godziny kiedy taka przerwa ma nastąpić i poinformować o tym swych Klientów dajmy na to SMSami kilka lub kilkanaście godzin wcześniej po to, by nie stawiać ludzi w głupiej sytuacji. Jeżeli natomiast są to przerwy zupełnie nieprzewidywalne, to może INGBŚ powinien zastanowić się nad zmianą systemu operacyjnego - niestety nie znam się na technicznej stronie obsługi bankomatów ze strony banków, więc nie bardzo wiem co mogę tu jeszcze zasugerować, jednak istniejąca sytuacja jest raczej nie do przyjęcia i mnie jako Klienta BŚ dość skutecznie od niego odstrasza. PODSUMOWUJĄC: O ile bankomaty BŚ działają nie ma z nimi problemów, jednak przerwy techniczne zarówno pod względem ich istnienia w ogóle, jak i ich częstotliwości i nieprzewidywalności uważam za skandal i jawne lekceważenie potrzeb Klienta.