Opinia użytkownika: Magdalena_12
Dotycząca firmy: E.Leclerc
Treść opinii: Do sklepu weszłam na małe zakupy. Szybko wybrałam to czego potrzebowałam po czym podeszłam do pierwszej od strony stoiska z napojami kasy. Przy kasie stało dwóch klientów. Jak tylko stanęłam usyszałam że są też inne kasy czynne. Miałam 3 produkty w koszyku i dlatego pomyślałam że w tej kasie zostanę szybciej obsłużona więc podziękowałam i zostałam w kolejce. Mina kasjerki nie pozostawiała złudzeń - ogromne niezadowolenie, zniecierpliwienie wręcz złość. No cóż mimo wszystko pozostałam w kolejce. To co usłyszałam później nie było już miłe. Za mną w kolejce stanęła znajoma kasjerki. Zapytała co słychać po cyzm usłyszałam że dziś wszyscy idą do jej kasy, ona ma już dość, za chwilę 19 i ona też chciałaby zrobić sobie zakupy. W końcu też ma prawo kupić coś w sklepie w którym pracuje. Zaskoczyło mnie to tym bardziej że tam pani tam pracuje i w godzinach pracy powinna wykonywać swoje obowiązki a nie być dla klientów opryskliwa a tym bardziej zajmować się robieniem zakupów. Wydaje mi się że pracodawca nie za to jej płaci. Moje poirytowanie wzmogło się kiedy kasjerka mnie obsługiwała. Kwotę do zapłaty musiałam odczytać sobie z kasy, kartę którą jej podałam żeby zapłacić zamiast grzecznie mi oddać rzuciła mi na zakupy. Te zakupy na długo pozostaną w pamięci. Dotąd chętnie robiałam tam zakupy. Produkty w rozsądnych cenach, zawsze czysto i z reguy miła obsługa. Odstraszać mogą tylko ogromne często kolejki do kas.