Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Mini Europa
Treść opinii: Weszłam do delikatesów by kupić coś do picia i zjedzenia. Sklep ten jeżeli chodzi o ceny jest dość drogi. W asortymencie są produkty bezpośrednio sprowadzane z rynków zagranicznych i dostępnych tylko w Mini Europie. Już po wejściu zmuszona jestem ominąć przeszkodę w postaci nie rozdysponowanego towaru który w wózku czeka na rozłożenie na półki. Dodatkowo alejka jest zatarasowana przez stojących dość nie fortunnie klientów. Podchodzę do działu z garmażeryjnymi wyrobami i ciastami. Ten towar jest tu w bogatym wyborze i wygląda wielce apetycznie. Dwie sprzedawczynie ubrane w polarowe brązowe bluzy stoją odwrócone plecami i są pochłonięte rozmową. Nie reagują na moją osobę .Dwu krotnie muszę mówić co ma być mi podane. Przy kasie również podobna sytuacja. Dwie panie jedna z nich wykłada towar i druga dotrzymująca jej towarzystwa głośno rozmawiają(obie ubrane w rude dopasowane bluzeczki z krótkim rękawem i założonymi brązowymi fartuszkami typu motylek). Rozmowę stara się kontynuować nawet wówczas gdy siada do kasy by podliczyć moje zakupy. Mam nie miłe wrażenie iż nie jestem klientem a intruzem który przeszkadza. Opuszczam sklep zdegustowana postawą personelu.