Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: PKP Intercity
Treść opinii: Miałam odebrać córkę wracającą z wycieczki pociągiem, wygodniej było mi odebrać ją z peronu. Byłam na dworcu dużo wcześniej z założeniem, że spokojnie sprawdzę peron, na który pociąg przyjeżdża i na tym peronie poczekam. Na tablicy przyjazdów wyświetlił się peron 4, poszłam zatem tam, na miejscu niespodzianka, peron 4 zamknięty, bo remontują dworzec. To wracam do informacji, po 40 minutach oczekiwania w kolejce przedstawiam Pani w okienku grzecznie sytuację, że na tablicy jest wyświetlony peron 4, który jest zamknięty i chciałabym się dowiedzieć gdzie wjedzie pociąg. Pani w ogóle mnie nie słuchając stwierdza, że przyjazdy są na tablicy. Więc jeszcze raz tłumaczę Pani, że na tablicy wyświetlają zamknięty peron, podawane przez megafony komunikaty są albo nie ma, dodatkowo są bardzo niewyraźne i proszę o wskazanie, na który peron wjedzie pociąg. Usłyszałam, że ona nie wie i nie do niej z pretensjami. Na pytanie do kogo zatem z pretensjami Pani wzrusza ramionami. Widząc, że ja nie zamierzam odejść od okienka Pani łaskawie dzwoni do koleżanki i pyta do przyjazdu pociągu 10 minut. Koleżanka się pomyliła bo dopiero dzisiaj zamknęli. Taki komunikat dostaję. Dobrze, rozumiem, że się pomyliła ale gdzie w takim razie wjedzie pociąg? Gdzieś gdzie będzie wolne. Nerwy mi puściły i już podniosłam ton głosu, z pytaniem gdzie będzie wolne? Odpowiedź była: Niech Pani na mnie nie krzyczy, przecież koleżanka przeprosiła (pierwsze słyszę), gdzieś wjedzie. Ręce mi opadły i odeszłam od informacji. w międzyczasie zmiana na tablicy przyjazdów wskazała peron 2 - właściwy. Mogła mi pani udzielić tej informacji w okienku, lub powiedzieć, że koleżanka za moment zmieni na właściwy. Dworzec kolejowy przez który przewijają się takie ilości pociągów powinien mieć lepszą organizację na czas remontu. Przy takiej organizacji jest szansa, że dojdzie do jakiegoś wypadku, jeśli osoba kierująca pociąg na dany tor nie wie czy on nie jest zamknięty, i nie umie określić, że za 10 minut będzie wolny tor 2 i tam pociąg wjedzie. Rozumiem pewne niewygody związane z remontem, szkoda, że na czas remontu PKP nie uruchomi 2 okienek z informacją, czas oczekiwania do okienka 40 minut zwłaszcza w okresie upałów najspokojniejszego człowieka doprowadzi do szału. Do tego znerwicowana i pracownica kolei, która już na wstępie nie raczy odpowiedzieć na dzień dobry i uśmiech. Tymczasowa poczekalnia dość estetyczna, raczej brudna.