Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Premio Auto-Serwis
Treść opinii: We wtorek kolega przyniósł ulotkę reklamową opisywanej firmy, z której można było wyczytać, że w dniach 22-23 sierpnia organizowany jest bezpłatny tzw. wakacyjny przegląd samochodu. Akurat wyjeżdżam na wakacje i chcę mieć pewność, że dojadę, więc postanowiłem skorzystać. Zadzwoniłem i zapisałem się na wizytę prosząc o podanie czynności, jakie wchodzą w skład tegoż przeglądu. Pracownik poinformował mnie, że w zakres wspomnianej diagnostyki wchodzi: kontrola zawieszenia, kontrola układu kierowniczego, kontrola akumulatora i ogumienia. Pomijając dwa ostatnie, które równie dobrze sam mogę sobie sprawdzić, istotne były dwa pierwsze punkty. Ciężko by mi było tam trafić gdyby nie kolega, który mnie prowadził. Bardzo słabo jest oznakowany dojazd do warsztatu, ogranicza się tylko do jednego bilbordu reklamowego tuz obok warsztatu. Zapewne mieszkańcy osiedla, co najwyżej miasta wiedza gdzie on się znajduje, jednak dla przybyszy z innych okolicznych miast jest to nie lada utrudnienie. Gdy już podjechałem pod warsztat spotkał mnie miła niespodzianka, nie musiałem czekać ani minuty, chociaż byłem 10 minut przed umówionym czasem. Pracownik poprosił abym wjechał na podnośnik, zostawił samochód na tzw. „luzie” i opuścił pojazd, ale nie oddalał się. To mnie zaskoczyło, ponieważ z doświadczenia wiem, że mechanicy nie lubią jak im się klienci patrzą na ręce. Już na początku widać doświadczenie i pewność siebie wśród pracowników. Powiem szczerze, że sam już wcześniej zdiagnozowałem pewne usterki, w końcu znam się na tej robocie. Pracownik, który dokonywał przeglądu mojego samochodu wyłapał je wszystkie dodatkowo wskazał inne w przednim zawieszeniu, o których nie maiłem pojęcia i których nie wykrył na tzw. „szarpaku” pracownik stacji kontroli pojazdów niecały miesiąc wcześniej. Gdyby nie to mógłbym uwierzyć, że faktycznie mój samochód posiada wspomniane przez mechanika usterki, bo nie podejrzewam, aby w tak krótkim czasie powstały tak znaczące defekty w zawieszeniu. Po zakończonym przeglądzie udałem się do punktu obsługi klienta, aby dowiedzieć się o koszt ewentualnej naprawy wykrytych usterek. I tu miła niespodzianka, koszt ewentualnej naprawy został wyliczony na tak nieprawdopodobnie niskim poziomie, że trudno mi w to uwierzyć. Mam nadzieje, że ceny się nie zmienią w trakcie naprawy. Na zakończenie zostałem zaproszony przez jedną z zatrudnionych tam Pań o wypełnienie ankiety. Podsumowując, na pierwszy rzut oka pracownicy tam zatrudnieni wydają się być fachowcami, ceny usług dziwnie niskie, warsztat jak i okolica utrzymany jest w nienagranej czystości. Tego typu przeglądy organizowane są zazwyczaj w celu nagonienia sobie klientów, więc sceptycznie do niego podchodziłem, ale się nie zawiodłem.