Opinia użytkownika: Paweł_234
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Niedzielne popołudniowe zakupy. W sklepie trwała jakaś inwentarycja ponieważ pracownik siedział na podłodze i zliczał batony. Po podejściu do kasy okazało się, że kierownik kas musiał cofnąć jakiś paragon z innej kasy. Bez pytynia czy może i czy nam to nie przeszkadza Pani zaczęła coś cofać na kasie fiskalnej. Zajęło to około 7 minut. W tym czasie zrobiła się kolejka na 8 osób. Po zakończeniu kasjerka zaczęła nas obsługiwać, Pani już wcześniej powiedziała do klientów, że będzie winna 2 grosze. W naszym przypadku taka sama informacja. Ja już udało nam się znaleźć 3 grosze, Pani powiedziała, że przecież już nam wydała ale się zastanowiła, przyjęła pieniądze i wydała 5 groszy.