Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Biedronka

Treść opinii: Koniecznie chciałam spróbować dania szpinakowego z Biedronki. Jest to nowość a w gazetce wyglądał całkiem apetycznie. Przed budynkiem Biedronki było czysto, znalazłam nawet wolne miejsce parkingowe. Po wczorajszej wizycie byłam zszokowana nieporządkiem w sklepie. Dzisiaj było zupełnie odwrotnie. Kiedy weszłam do sklepu zauważyłam jednego z pracowników, który zbierał puste pudełka po produktach do koszyka. Bywam w Biedronce niemal codziennie, ale nie sądziłam, że pracownik przywita mnie na sklepie mówiąc :Dzień dobry. Było to bardzo miłe zaskoczenie. Wyjęłam danie z zamrażarki i udałam się do kas. Były czynne trzy kasy. Przy każdej z nich stała niewielka około trzyosobowa kolejka. Ja stanełam przy pierwszej kasie najbliżej wejścia. Mężczyzna przede mną robił bardzo duże zakupy. Miał prawie cały pełny koszyk. Ja stałam za nim z jednym produktem. Wprawdzie mogłam go zapytać czy mnie przepuści w kolejce, ale pomyślałam że stojąc w kolejce zyskam czas na obserwacje. Doszłam do wniosku, że w supermarketach powinna być oddzielna kasa dla osób, które kupują np. do pięciu produktów. Bardzo by to usprawniło pracę kasjerom oraz rozładowało przynajmniej częściowo kolejki. Zdarza się, że kiedy wchodzę do supermarketu po jedną rzecz i widzę rzeszę ludzi z wypchanymi wózkami, najzwyczajniej w świecie rezygnuje z zakupu.