Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: RYŁKO
Treść opinii: Udałem się do Galerii Krakowskiej na poszukiwanie eleganckich butów do garnituru. Miały być w kolorze jasnobrązowym, co znacznie utrudniło poszukiwania wobec większości czarnych butów oferowanych przez sklepy obuwnicze. Gdy wszedłem do sklepu Ryłko, znajdowało się w nim około 6 osób. Powierzchnia sklepu jest relatywnie mała i powodowało to lekki ścisk. Sklep był bardzo czysty, buty były poukładane równo, nie zaobserwowowałem żadnych śmieci czy zanieczyszczeń. Szyby wystawowe były umyte, nie znajdowały się na nich zacieki czy odbite palce. Udałem się do części męskiej w poszukiwaniu butów. Znalazłem dwa interesujące mnie buty, a ponadto innych wystawionych brązowych butów było jeszcze trzy, więc stosunkowo mało. Z wybranymi butami podszedłem do sprzedawczyni i poprosiłem o pary z mojego rozmiaru. Sprzedawczyni była bardzo uprzejma, poinformowała mnie, że nie ma rozmiaru przeze mnie podanego, ale numeracja jest trochę zawyżona, więc przyniesie mi jeden numer mniejsze. Następnie przyniosła obie pary i wręczyła mi je zachęcając do przymierzenia. Przymierzyłem jedną i drugą parę, obie pasowały, zgodnie z wcześniejszą informacją sprzedawczyni. W czasie gdy przymierzałem jedną i drugą parę i nie mogłem się zdecydować, to sprzedawczyni pomagała mi w wyborze i doradzała. Gdy w końcu zdecydowałem się na jedną z nich, zapakowała obie pary do pudełek i udała się ze mną do kasy. W tym momencie pojawił się jedyny problem w czasie tych zakupów, ale poważny. Sprzedawczyni poinformowała mnie, że nie można płacić kartą, bo terminal się popsuł i nie obsługuje kart z chipami. Poprosiłem więc, aby spróbowała wykorzystać pasek magnetyczny, ale odpowiedziała, że na pewno się nie uda i nawet nie próbowała tego zrobić. W związku z tym, że bardzo zależało mi na tych butach, musiałem udać się do bankomatu, wypłacić gotówkę i wrócić do sklepu. Straciłem przez to około 10 minut, a sprzedawczyni nie zrekompensowała mi tego w żaden sposób (np. jakimś gratisem). Na koniec warto dodać, że sprzedawczyni była kompetentna, po zakupie zapakowała mi buty do siatki, poinformowała o sposobie ich czyszczenia i konserwacji, zaproponowała zakup odpowiedniej pasty oraz wyjaśniła zasady gwarancji i sama wręczyła mi paragon wraz z gwarancją. Podsumowując zakupy: bardzo uprzejmy i kompetentny personel, sklep błyszczący i bez żadnych zabrudzeń, asortyment nie do końca zadowalający, ceny relatywnie wysokie, jak dla przeciętnego zjadacza chleba, największy minus, to zepsuty terminal kart płatniczych paralizujący zakupy. Biorąc pod uwagę powyższe, należy się solidna trójka i warto ten sklep polecić, gdy poszukuje się eleganckich i nienajtańszych butów.