Opinia użytkownika: Paweł_1024
Dotycząca firmy: Auchan
Treść opinii: Lodówka już się prosi o jej zapełnienie, dawno nie byliśmy z żoną na większych zakupach więc, że mieliśmy wolną niedzielę postanowiliśmy się udać do jakiegoś większego sklepu. Mieliśmy pod ręką gazetkę ze sklepu Auchan i przejrzeniu stwierdziliśmy, że tam właśnie pojedziemy (promocje były dosyć ciekawe i przeceny nie małe). Po dojechaniu na miejsce zadziwił na widok pełnych parkingów. Nie spodziewaliśmy się takiej ilości aut. Udało się jednak gdzieś z boku znaleźć wolne miejsce i zaparkować. Długa droga była do wejścia więc rozejrzałem się trochę po terenie parkingu i o dziwo mimo tłoku był dostatecznie czysty. Nie zauważyłem niczego niepokojącego. Może prócz „parkingu na wózki” gdzie były one trochę porozwalane, ale przy takiej ilości ludzi nie ma co się dziwić. Można to wybaczyć. Po wejściu już na teren sklepu Auchan widać było co jest aktualne w promocji i co można taniej kupić. Tuż przy wejściu można zabrać ze sobą bodajże dwa rodzaje gazetek z promocjami (była aktualniejsza od tej co my mieliśmy). Szybko ją przejrzeliśmy o wybraliśmy co nam potrzebne. Pierwsze co to skierowaliśmy się na dział mięsa o wędlin by kupić coś smacznego. Po regałach nie było nic ciekawego więc poszliśmy stanąć w kolejce po mięso. Przed nami stały cztery osoby. Kolejka uwijała się szybko i sprawnie. Panie które obsługiwały klientów były miłe i serdeczne, w niektórych przypadkach również żartowały sobie z klientami (nie wydłużało to oczekiwania). Po nadejściu naszej kolejki poprosiłem o kilka różnych mięs. Pani starannie zważyła, zapakowała i podała nam. Obsługa trwała zaledwie kilka sekund. Wszystko szybko i sprawnie, a do tego z uśmiechem na twarzy. Serdeczne słowa również się znalazły. Poszliśmy pochodzić dalej po alejkach. W trakcie przechodzenia przez alejki pracownicy tego sklepu rozpakowywali towary, ale robili to w taki sposób by nie przeszkadzać swoim klientom w oglądaniu i wybieraniu potrzebnym sobie artykułom. Na koniec gdy mieliśmy już wszystko w koszyku co nam było potrzebne zajrzeliśmy na dział z owocami. Kupiliśmy winogrona oraz kilka jabłek. Owoce były ładnie poukładane, nie było widać żeby coś było zepsute . Z tego co zauważyłem wszystko było świeże. Udaliśmy się następnie stanąć w kolejce. Tutaj troszkę szło wolniej (niestety trafiliśmy na kasę z osoba która uczyła się dopiero na kasjera). Mimo, że szło wolniej nie dłużyło się nam. Po nadejściu naszej kolejki osoba za kasą zaczęła kasować. Nie robiła może tego szybko, ale zawczasu przeprosiła za to i dodała, że się dopiero uczy. Po zapłaceniu i spakowaniu ponownie wszystkiego do koszyka kasjer podziewał, życzył miłego dnia i zaprosił do ponownych zakupów. Zakupy były udane jak mało które. Miła i rzetelna obsługa również zrobiła swoje. Na pewno odwiedzę jeszcze ten sklep.