Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Smyk
Treść opinii: Po wejściu do sklepu, klient jest od razu witany przez pracownika. Zdecydowałem się na wizytę z synem aby kupić mu kąpielówki. Podczas oglądania oferty, podeszła do nas pracownica i zaoferowała swą pomoc. Podziękowałem jej za pomoc, ale już wybrałem interesujący mnie produkt. W związku z powyższym pracownica także podziękowała i udała się do innego klienta, który oglądał ofertę. Po zdecydowaniu się na zakup, udaliśmy się do kasy, gdzie zostaliśmy przywitani. Podczas nabijania transakcji na kasę, kasjerka zaproponowała produkty spożywcze, które w danej chwili były w promocji. Nie zdecydowałem się na zakup, gdyż w domu jest zapas. Kasjerka nie napraszała się więcej i zakończyła transakcję. Po zapakowaniu produktu do reklamówki poinformowała mnie, że paragon znajduje się w środku. Na pożegnanie podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie. To już nie pierwszy raz, gdy personel chce ci pomóc. Są to już standardy przyjęte w większości sklepów, jednakże ich realizacja jest różna. W sieci Smyk, standardy są jak widać zachowane przez cały czas. Widać chęć i zaangażowanie pracowników w stosunku do klienta.