Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: Dworzec PKP Kraków
Treść opinii: Odbierałam z dworca autobusowego przyjeżdżającą do mnie osobę. Samochód zaparkowałam na parkingu nad dworcem. Można tam wejść po schodach z peronów PKP lub wjechać windą z przejść pod peronami PKP albo korytarza łączącego dworzec PKS z Galerią Krakowską. Ponieważ miałyśmy ciężkie bagaże poszłyśmy najkrótszą drogą, do korytarza w stronę Galerii i następnie do windy. Wind powinno być pięć, ponieważ wjeżdżając na parking stają też na kolejnych peronach. Pierwsze dwie były nieczynne. Dotarłyśmy do trzeciej. Żeby do niej wsiąść trzeba wyjść z głównego korytarza, przejść małym korytarzykiem i stanąć przed drzwiami windy. Moim zdaniem to niej jest bezpieczne miejsce. Wejście do windy jest monitorowane (mam nadzieję, że nie jest to atrapa), ale korytarzyk już nie. Takie zakamarki nie są bezpieczne. Nacisnęłam przycisk przywołania windy. Lekko zmienił kolor, więc założyłam że, działa. Nie ma żadnej informacji, na którym piętrze jest winda. Pozostało mieć nadzieję, że jest sprawna i przyjedzie. Czekałyśmy kilka minut, w końcu przyjechała. Ta winda ma tylko trzy miejsca postoju, korytarza na dole, peron i parking, więc powinna jeździć szybko. Klatka windy jest szklana, z matowego szkła i nie widać co jest w środku. Moim zdaniem też nie powinno tak być, pogarsza to bezpieczeństwo. Weszłyśmy do windy w której obrzydliwie śmierdziało moczem. To jest winda w centrum jednego z największych miast Polski!