Opinia użytkownika: Marzena_299
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: Carrefour market jest największym sklepem w okolicy, dlatego właśnie tam wybrałam się dziś na zakupy. Weszłam do środka mimo latających przed wejściem jednorazowych woreczków. Przy wejściu były koszyki, w nieładzie, ale były. Trzy metry za wejściem zastała mnie drabina, stojąca pod dziurą w suficie, bez żadnego nadzoru. Ominęłam ją szczęśliwie, ale darowałam sobie zakup przypraw obok których stała. Podeszłam do półki z produktami dietetycznymi i sojowymi, wybór średni, ale optymalna ilość poszczególnych produktów na półkach. Podeszłam do lodówek, zaskoczył mnie brak podstawowych produktów, zastałam pustki na półkach, a w dziale z serami puste kartoniki i bałagan. W kolejnej alejce, w którą zajrzałam ukazał mi się stos kartonów. Przyszedł czas na zamrażarki, przy pustkach które tam panowały lodówki wyglądały na przepełnione. Brak warzyw, lodów, gotowych produktów, połowa przestrzeni pusta. Dalej natknęłam się na otwarte drzwi na zaplecze, gdzie straszyły stosy kartonów i palet. Podeszłam do pustej kasy, gdzie pani jedynie prowadziła rozmowę z jakąś osobą i poinformowała mnie, że kasa chwilowo nieczynna. Podeszłam do kolejnej kasy, wyjątkowo nie było wielkich kolejek. W czasie, gdy czekałam zdążyłam zaobserwować ochroniarza zaabsorbowanego wesołą rozmową z trzema panami, pokusa dla złodzieja niemała. Pani nie przywitała się, ale sprawnie obsłużyła, choć chwile wcześniej pobiegła jednej pani, która nie chciała kupić reklamówki, po woreczek na dział warzyw. Zanim wyszłam podeszłam jeszcze na dział alkoholi, gdzie również nie było za dużo towaru, a obok stała półka z książeczkami dla dzieci w zupełnym nieładzie. Przeszłam jeszcze na mięso, gdzie dosłownie zasuszał się kurczak, mięso wyglądało na co najmniej nieświeże.