Opinia użytkownika: Iskierka_1
Dotycząca firmy: Lewiatan
Treść opinii: Zaszłam dzisiaj do Lewiatana po lody. Już w progu zauważyłam, że przy kasie stoją dwie pracownice. Jedna z nich obsługiwała klientów natomiast druga stała koło niej i jadła z talerza jakieś danie. Kolejka do kasy była stosunkowo długa, a one rozmawiały ze sobą jak gdyby nigdy nic. Poszłam do lodówki poszukać ulubionych lodów. W lodówce nie było zbyt dużego wyboru. Część lodów na patyku miała dziwny kształt, pewnie sie połamały. Niektóre lody w kubkach były otwarte a pokrywki leżały na dnie lodówki. Znalazłam swoje lody, sprawdziłam datę przydatności do spożycia i podeszłam do kasy. W kasie siedziała już tylko jedna z pań, natomiast druga podeszła do kasy obok i sprawdzała towar z fakturą. Niestety talerz, z którego wcześniej jadła postawiła na taśmie obok towarów, które sprawdzała z fakturą. Poza talerzem stał jeszcze kubek. Myślę, że nie powinna pić w trakcie wykonywania pracy bo może wylać zawartość kubka na rzeczy, które tam leżały. Jedzenie i rozmawianie z pełną buzią z inną kasjerką w momencie kiedy przy kasie jest długa kolejka też nie jest najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że rozmowa z kasjerką spowolniałajej pracę.