Opinia użytkownika: Kamil_71
Dotycząca firmy: Apteka "Panaceum"
Treść opinii: Poszedłem do tej apteki. Po wejściu była tylko jedna klientka i jedna farmaceutka. Klientka była dość drażniąca, wyglądało jak by chciała pół apteki wykupić. Po chwili wszedł facet który stał na zewnątrz. Okazało się ze był to pracownik. Zaprosił mnie do kasy. podałem mu receptę zrealizował. Podczas realizacji poprosiłem jeszcze o wodę morską. Zapytał się o wiek dziecka, powiedziałem i podał mi produkt. Chciałem zapłacić kartą, lecz zostałem zaproszony do stanowiska obok ( tam był terminal ) również zostałem zapytany czy nie chce siatki, ale odpowiedziałem ze nie chce. Po dokonaniu transakcji wyszedłem.