Opinia użytkownika: Radek_7
Dotycząca firmy: Shell
Treść opinii: Jak zwykle podjechałem na stację Shell w celu zatankowania LPG. Pracownik z placu był w zasięgu wzroku i zapytał tylko czy do pełna. Po potwierdzeniu udałem się do sklepu. W sklepie czekając na zakończenie tankowania przeczytałem o promocji napoju Powerade, jedną butelkę znalazłem w lodówce - była to ostatnia zimna butelka tego napoju - promocja zakładała, że przy zakupie 2 butelek dostanę zdrapkę i mam szansę wygrać piłkę lub skuter. Ku mojemu zdziwieniu wygrałem piłkę. Kasjer z przyjemnością oznajmił moją wygraną i przeszedł do wypełniania formalności związanych z odbiorem nagrody. Formalności niestety trwały 3-4 minuty, w tym czasie ustawiła się mała kolejka do kasy, jedynej otwartej w tym czasie. Po chwili przyszła druga osoba do obsługi. Na zakończenie wymieniliśmy grzeczności i udałem się do domu.