Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Telekomunikacja Polska

Treść opinii: W piątek zacząłem przycinać żywopłot, zapomniałem o fakcie iż, moje kable telefoniczne idące od słupa do domu przebiegają między liściami tego żywopłotu. Na moje nieszczęście jakże by mogło być inaczej przeciąłem te kable. Niestety zorientowałem się o tym dopiero o 17:00 jak znajoma zadzwoniła na komórkę i powiedziała że nie odbieram ze stacjonarnego. Troszkę się wkurzyłem sam na siebie no ale co mój błąd. Poszedłem na imprezę, aby poprawić sobie humor. W sobotę ni stąd i zowąd, skoro świt o 13:00 puka jakiś facet do drzwi. Ja jeszcze nieprzytomny ledwo żywy, niewyspany. Otworzyłem drzwi a pan się przedstawił iż jest z Telekomunikacji Polskiej z działu technicznego. Zastanawiałem się skąd on się wziął przecież nawet nie zdążyłem zadzwonić i opisać problem. Zapytał mnie czy to tu jest zerwana linia. Odpowiedziałem że tak. Pan podziękował za informację i poszedł. I wtedy się zdenerwowałem przylazł jakiś koleś zapytał i poszedł. Poszedłem się umyć i doprowadzić do ładu. Po około 15 minutach do drzwi znowu ktoś zaczął pukać. Otworzyłem a ten sam pan powiedział abym sprawdził czy telefon działa. I faktycznie wszystko było w porządku. Zapytałem jaki jest koszt naprawy. Odpowiedział że nic to nie kosztuje to jego praca, pożegnał się i poszedł. A ja do tej pory zastanawiam się skąd telekomunikacja wiedziała że u mnie jest zerwana linia. Ale dziękuje im za szybkie działanie.