Opinia użytkownika: pararoks
Dotycząca firmy: Biblioteka Główna UMK w Toruniu
Treść opinii: Zapisuję obserwację z datą ostatnich odwiedzin, jednak chciałabym opowiedzieć o zmianach zachodzących w bibliotece już od jakiegoś czasu. W końcu zdecydowano się poszerzyć tak zwany "wolny dostęp", czyli dział, w którym odwiedzający sam może wziąć do ręki każdą książkę, przejrzeć ją i ocenić, czy będzie mu przydatna. Wcześniej trzeba było zamawiać pozycje "w ciemno" - jeśli nie miało się o nich dokładnych informacji. Często bywało tak, iż pozycje, na które oczekiwało się około pół godziny (zanim dojadą z magazynu), okazywały się nieprzydatne. Można je było zwrócić od razu, jednak nie dało się odzyskać straconego czasu. Teraz w końcu wykorzystano duże przestrzenie drugiego piętra. Tam znaleźć można woluminy z konkretnych dziedzin, z dokładnymi sygnaturami ułatwiającymi szukanie. W razie, gdyby i to nie pomogło - na sali są pracownicy gotowi w każdej chwili pomóc. Przybyło także komputerów, 10 z nich jest podłączonych do internetu, co pozwala między innymi sprawnie odnaleźć informacje o interesujących nas książkach. Dodatkowym plusem jest wprowadzenie bramek, przez które przejść musi każdy odwiedzający wypożyczalnię - z pewnością pomoże to uniknąć bezpowrotnemu "wynoszeniu" woluminów z budynku. Na pierwszym piętrze, gdzie poprzez system komputerowy (ten mógłby działać sprawniej - często się zawiesza) zamawia się książki, ustawiono automat z wodą pitną, co sprawia, iż nie trzeba biegać po nią do bufetu na parterze ( i taki biblioteka posiada). Wracając do internetu - jest on dostępny bezprzewodowo na terenie biblioteki - można więc przyjść tu z własnym laptopem i pracować spokojnie cały dzień. Początkowo utrudnieniem wydawały mi się zamykane szafki, w których TRZEBA pozostawić bagaże typu torba czy plecak, jednak to kwestia przyzwyczajenia, dodatkowo w bibliotece można zakupić przezroczyste "rekalmówki" UMK, z którymi już możemy wejść do wypożyczalni. Biblioteka działa w godzinach od 8.30 do 20.00, w czasie sesji do 21.00. Przyjemnie jest widzieć, iż w przeciągu pięciu lat zaszły tu wielkie zmiany, oraz że uniwersytet wydaje pieniądze na takie właśnie cele, jak rozwój biblioteki - najważniejszego miejsca dla każdego studenta ;)