Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: INGLOT
Treść opinii: Mimo mojego przywiązania do marki Inglot swoją wizytę w punkcie sprzedaży tyjże firmy muszę ocenić negatywnie. Kiedy podeszłam do "wysepki" Inglota, która znajduje się na korytarzu centrum handlowego nie zastałam sprzedawcy. Postałam chwilę i po około 3 minutach pojawiła się młoda pani. Zaznaczę, że wyszła z sąsiedniego sklepu, gdzie była na ploteczkach u koleżanki. Mimo mojej obecności dalej rozmawiały ze sobą przekrzykując się na korytarzu. Kiedy już pojawiła się na stanowisku nadal nie zaoferowała mi pomocy, tylko wyjęła tel. komórkowy i pisała sms. Kiedy ja znalazłam poszukiwany przez mnie produkt sama zwróciłam się o pomoc w wyjęciu pomadki i danym numerze. Transakcja odbyła się, natomiast jedynym zamienionym ze mną zdaniem było podanie kwoty do zapłacenia. Po odejściu od kasy poczułam niesmak. Przez cały pobyt w Inglocie byłam ignorowana.