Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Praktiker
Treść opinii: Z uwagi na awarię koła w motorze musiałem podjechać po narzędzia do marketu. Z jednej strony szczęście a z drugiej nieszczęście…dlaczego ? Ponieważ w okolicy znajdował się Praktiker a w niedzielę to zbawienie ponieważ warsztaty samochodowe są nieczynne. Po wejściu zobaczyłem bardzo dużo klientów. Zaraz na wejściu za kasami znajdowały się na regałach klucze, które chciałem zakupić. Ponieważ nie miałem czasu na szukanie udałem się do pracownika i poprosiłem o odszukanie klucza. Pracownik podszedł, następnie podał klucz na którym mi zależało. Następnie podszedłem do kasy. Pracownik wyglądał na bardzo zmęczonego po całym dniu pracy. Zostałem jednak przywitany przez pracownika ale jakbym miał problem ze słuchem to pewnie bym nie usłyszał. Kasjer przyjął gotówkę, wydał zgodną resztę. Niestety się nie pożegnał. Obsługa w sklepie udzieliła mi pomocy poprzez co zaoszczędziłem swój czas, pracownik na kasie jednak mało przekonujący ale szybko wykonał transakcje. Ogólnie bez większego entuzjazmu do dokonywania zakupów właśnie w tym sklepie.