Opinia użytkownika: Paweł_813
Dotycząca firmy: LOT
Treść opinii: W przypadku tej podróży podstawowym problemem była cena przelotu, był on mniej więcej dwa razy droższy niż oferta tanich linii lotniczych. Tak więc cena to podstawowy minus. Druga sprawa to lotnisko, LOT lata z centralnego lotniska Sztokholmu, które jest ogromne i sprawia że trzeba się dobrze nachodzić, aby w końcu trafić do samolotu. Przelot odbył się samolotem Ebraer 180 - to raczej mniejszy samolot na około 90 osób. Mniejszy za to cichszy. Przy wejściu na pokład przywitały nas dwie stewardesy - Polki, ubrane w firmowy strój, można było sobie wziąć gazetę do czytania w trakcie lotu. Miejsca zdecydowanie więcej niż w jakiejkolwiek taniej linii lotniczej, tak wiec komfort podróży największy. W trakcie przelotu został podany poczęstunek, rogalik 7days oraz kawa/herbata i sok/woda mineralna do wyboru. Przed lądowaniem obsługa samolotu przeszła wśród pasażerów zbierając pozostałości po poczęstunku. W trakcie lotu kapitan samolotu udzielił pasażerom informacji o podstawowych parametrach lotu. Start i lądowanie odbyły się o czasie, a planowana długość lotu odpowiadała mniej więcej rzeczywistemu jego trwaniu. Jak dla mnie dużym problemem był czas oczekiwania na połączenie między Warszawą a Krakowem, ponad 4 godziny, wziąwszy pod uwagę czas dojazdu z Balic do centrum Krakowa, prawdopodobnie szybszym rozwiązaniem było jechać z Warszawy do Krakowa pociągiem. W służbowych podróżach moje wskazanie pada na LOT (nie ja płacę za bilety), w przypadku przelotów prywatnych jednak cena biletu będzie miała istotny wpływ na wybór przewoźnika.