Opinia użytkownika: Roman_1
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Przebywając w pobliżu Biedronki postanowiłem zrobić zakupy.Wjechałem na duży parking wspólny dla kilku sklepów znajdujących się w pobliżu. Bez problemu znalazłem miejsce do zaparkowania przy sklepie Biedronki. Po wyjściu z samochodu na parkingu były widoczne papierki i niedopałki. Przed wejściem stało dwóch dobrze zbudowanych ochroniarzy odstraszających od sklepu. Palili papierosy. Wokół kosza stojącego przy wejściu brudno. Podłoga na alejce z napojami brudna. Na paletach folie po opakowaniach zbiorczych. Zaskoczeniem były regały z nabiałem i wędlinami. Na wszystkich opuszczone szczelne zasłony. Nie wiadomo czy można brać produkty odchylając zasłony, czy to wszystko zakazane dla klienta. Po zrobieniu zakupów podchodzę do wolnej kasy znajdującej się po lewej stronie. Pani kasjerka /wysoka blondynka/ niezbyt grzecznie odsyła mnie do kasy nr 1 wołając do kasjerki "Agnieszko obsłuż". Faktycznie byłem obsłużony bez zachowania standardów obowiązujących w tej sieci. Byłem obsłużony tak jak kiedyś bywało w tzw. GS-ie. Po wyjściu ze sklepu zastanawiałem się czy temperatura powietrza /faktycznie było gorąco/ tak może zmienić zachowanie personelu ? Czy temperatura może zniszczyć wypracowywane przez wiele miesięcy standardy JAKOŚCI OBSŁUGI w sieci Biedronki ?