Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: Poczta Polska
Treść opinii: Chciałam skomentować pracę człowieka, który roznosi paczki Poczty Polskiej w rejonie w którym mieszkam. Najpierw walczyłam długo, żeby awiza wkładał do skrzynki, a nie w drzwi. Oczywiście bezskutecznie. Zdarzało się już, że znajdowałam awizo leżące na środku klatki schodowej, podeptane i brudne. Pewnie nie gdyby nie było mnie kilka dni spokojnie sprzątaczka wymiotłaby je na śmietnik. Niestety pan (bardzo zresztą sympatyczny), jest zatrudniony chyba na jakiś wyższych prawach, bo nie ma niego wpływu ani poczta na której odbieram przesyłki (nie jest ich pracownikiem) ani poczta w Płaszowie, która rozdziela korespondencję (przez telefon powiedzieli mi tylko, że postarają się mu przekazać). Więc w dalszym ciągu znajduję awiza na ziemi lub wetknięte w drzwi. Na szczęście niezbyt często, bo pan stara się dostarczać paczki w takich godzinach, kiedy ktoś jest w domu lub zostawiać sąsiadowi. Zazwyczaj na awizie podany jest numer telefonu do doręczyciela i informacja do której godziny można odebrać od niego paczkę. Wolałabym poszukać go osobiście niż stać w kolejce na poczcie. Tego dnia wróciłam do domu i oczywiście znalazłam w drzwiach awizo. Widzę na awizie, że będzie miał paczkę do 20-tej. Była godzina 19:45. Dzwonię. Dowiaduję się, że paczka już dawno została oddana na poczcie i mogę ją sobie stamtąd odebrać. To po co pisał, że można od niego do 20:00?