Opinia użytkownika: Paweł_1024
Dotycząca firmy: Apteka "Przy pl. Hirszfelda"
Treść opinii: Dnia 6 czerwca w godzinach wieczornych, przed 22 potrzebowałem bardzo pilnie udać się do apteki, nie będę dokładnie wgłębiał się o co chodzi bo teraz nie ma to najmniejszego znaczenia. Powiem tylko, że żona bardzo tego potrzebowała. Z racji z tego, że kiedyś byłem już w tej aptece wiedziałem dokładnie, że pełni ona dyżury nocne. Udałem się jak najszybciej więc do niej. Apteka ma obok siebie nieduży parking, a raczej chyba sąsiednie bloki. Zawsze można tuz obok apteki zaparkować. Widać również, że apteka dba i wizerunek, teren czysty, sam lokal bez bazgrołów na ścianach. Udało mi się wczas gdy drzwi apteki były jeszcze otwarte. Mianowicie chodzi o to, że po 22, apteka działa tylko przez małe okienko. Z pewnością właściciele dbają o zdrowie obsługi, i bardzo dobrze. Po wejściu za ladą dwie panie. Mam ostatnio dziwny nawyk zwracania uwagi na podłogi lokali gdzie one muszą być czyste. Jak przystało na taki właśnie lokal podłoga aż lśniła. Po odczekaniu kilku minut podszedłem do okienka. Jednak nie brałem od razu tego co było mi w tej chwili potrzebne tylko zadałem kilka pytań w związku z tym co mi potrzeba. Kobieta nie robiła żadnych krzywych min, ani mnie nie olewała. Konkretnie i rzetelnie odpowiedziała na moje dwa bardzo ważne dla mnie pytania. Dopiero po takiej „konsultacji” zakupiłem to co chciałem, bo byłem już pewien, że tego potrzebuje (dokładniej żonie jak pisałem wyżej). Sam zakup nie był dużym wydatkiem, jednak pragnę zaznaczyć, że apteki nocne doliczają sobie zawsze kilka złotych za nocna zmianę, ale nie dziwię się im skoro trzeba opłacić pracowników jak również prąd jak i inne rzeczy. Po wyjściu podziękowałem, Pani serdecznie i z uśmiechem odpowiedziała. Obsługa widać zadowolona ze swojej pracy. Ze względu na ceny i obsługa apteka godna uwagi jeśli potrzebujemy kupić w nocy jakieś pilnie potrzebne leki.