Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: PKP Intercity
Treść opinii: Miałam nieprzyjemność podróżować na trasie Katowice – Kraków pociągiem PKP Przewozów Regionalnych. Dawniej pociągi te nazywały się po prostu osobowymi, jak nazywają się teraz sama nie wiem. Kilka lat temu, gdy dużo podróżowałam po Polsce pociągami odpowiadała mi względna prostota komunikacji, łatwość sprawdzenia możliwych połączeń, możliwość wożenia ze sobą roweru, psa i bagaży i stosunkowo niski koszt. Niestety obecnie widzę, że firma ta jest coraz mniej przyjazna dla klienta. Kiedyś kupowałam bilet w dowolnej kasie, obecnie na dworcu są kasy dwóch firm, nie mam czasu ani ochoty dowiadywać się, czy mogę bilet na przykład na pociąg Przewozów Regionalnych kupić w kasie Intercity, zwłaszcza że kas jest tylko kilka i są do nich kolejki. Szczęśliwie zdążyłam doczekać się biletu we właściwiej kasie. Kasjerka była średnio uprzejma i kontakt z klientem ograniczała do minimum – nie odzywała się w ogóle, podawała bilet i wydawała resztę. Dworzec był koszmarnie brudny. Wsiadłam do pociągu, który również był potwornie brudny i przesiąknięty zapachem starego brudu. Cena za przejazd wynosiła 15 złotych – bardzo dużo, zważywszy na fakt, że na tej trasie można przejechać busem za 8 złotych. Czas przejazdu – dwie godziny, w tym 15 minut spóźnienia. Pociąg wjechał na inny peron, niż był pierwotnie zapowiadany – bardzo utrudnia życie w przypadku podróży z większą ilością bagaży. Niestety, jeżeli porówna się ofertę konkurencji – czysty autokar za 8 złotych jadący niecałe półtorej godziny i wysadzający pasażerów zawsze w tym samym miejscu na dworcu to traci się najmniejszą ochotę na korzystanie z usług PKP.