Opinia użytkownika: Dominika_223
Dotycząca firmy: Gruzińskie Chaczapuri
Treść opinii: Postanowiliśmy wraz z kolegą zjeść obiad w restauracji Gruzińskie Chaczapuri przy ul. Św. Anny. Zajęliśmy miejsca w sali znajdującej się w piwnicy i od razu podszedł do nas kelner ubrany firmową koszulkę, przywitał się i podał nam karty dań. Nie była to nasza pierwsza wizyta w tym lokalu, więc wiedzieliśmy, że do godziny 16:00 obowiązują promocyjne ceny na część dań. Była godzina 15:50 gdy zapytaliśmy kelnera czy wciąż możemy skorzystać z owej promocji – odpowiedział, że jeśli złożymy zamówienie do godziny 16:00 to oczywiście tak. Zamówiliśmy więc posiłek i podziękowaliśmy. Na podłodze i stolikach było czysto, jednak przy dekoracjach na ścianie i przy suficie można było dostrzec pajęczynę, grała muzyka (bardzo dobrze ustawiono głośność – nie przeszkadzała, lecz umilała czas). Niestety nie zapalono nam świeczki stojącej na stoliku, a w pomieszczeniu, z racji braku okien nie było wcale zbyt jasno. Po około 15 minutach kelner przyniósł nasze zamówienie. Zapomniał co prawda o sosie do sałatki, jednak szybko to zauważył i go przyniósł, przepraszając i tłumacząc, że to jeden z jego pierwszych dni w pracy. Sałatka z kurczakiem i sosem winegret była właśnie moim zamówieniem. Danie było świeże, ładnie podane i smaczne (dopóki nie dodałam sosu, który miał mocny posmak groszku i octu). Porcja była duża i sycąca. Gdy tylko skończyliśmy posiłek puste talerze zostały nam zabrane, a rachunek otrzymaliśmy natychmiast po tym jak o niego poprosiliśmy. Zniżka rzeczywiście została uwzględniona, mimo, że złożyliśmy zamówienie na ok. 3 minuty przed godziną 16:00. Poziom i kulturę obsługi oceniam bardzo wysoko, choć na „do widzenia” nikt nam nie odpowiedział (prawdopodobnie kelner go nie usłyszał). Ceny w restauracji są na średnim poziomie, minusem jest wybór mięs - restauracja oferuje jedynie drób oraz wieprzowinę.