Opinia użytkownika: Dominika_223
Dotycząca firmy: BP Express
Treść opinii: Wczoraj tankowałam na jednej ze stacji BP Express. Dystrybutor z którego skorzystałam (numer 6) był czysty i działał prawidłowo (licznik był wyzerowany, nie było kłopotu z wlewaniem benzyny). Obok znajdował się kosz na śmieci i wiaderko z czystą wodą i myjką do szyb. Po zatankowaniu udałam się do kasy. W sklepie panował porządek, otwarte były 2 kasy. Przy jednej z nich znajdowały się 2 osoby, natomiast przy drugiej nie było żadnych klientów. Ekspedientka stojąca przy pustej kasie (niska blondynka, średniej długości włosy), spojrzała na mnie, jednak nie zaprosiła mnie do kasy. Jako, że była to kasa z logiem „Wild Bean Cafe” nie byłam pewna czy można tam zapłacić za benzynę. Postanowiłam to jednak sprawdzić, gdyż bardzo mi się spieszyło i nie chciałam czekać w kolejce. Okazało się, że można tam płacić za tankowanie. Ekspedientka obsłużyła mnie z dosyć niezadowoloną miną, była jednak grzeczna. Zapytała czy posiadam kartę stałego klienta i czy potrzebuję fakturę. Gdy odpowiedziałam, że nie wydała mi resztę i wręczyła paragon. Zostałam obsłużona szybko, a na ladzie było czysto. Jedynym minusem całej mojej „wizyty” na stacji był fakt nie zaproszenia do kasy, który mógł wydłużyć mój zakup.