Opinia użytkownika: Marcin_519
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Do Kauflandu w Dębicy pojechaliśmy w zasadzie po płyn do spryskiwaczy. Była to pora, kiedy przed centrum handlowym i na podziemnym parkingu było mnóstwo samochodów a w środku sporo ludzi. Wjechaliśmy na halę sprzedażową i... zaglądnęliśmy na dział z kosmetykami, aby po chwili iść już z żelem pod prysznic i kremem :) Po drodze trzeba też było zaopatrzyć się w Lays'y a dopiero na końcu w rękach znalazł się kanister z płynem. Nasze mini-zakupy to efekt dobrze zaopatrzonych i zatowarowanych półek. Pełne artykułów regały, a na dodatek pracownicy rozkładający produkty z palet, sprawiają, że przechodząc między działami trudno nie dołożyć do koszyka jeszcze jednego artykułu. Etykiety cenowe dobrze ułożone i przede wszystkim na swoim miejscu, a w przypadku braku jakiegoś towaru - etykietka informacyjna z przeprosinami. To wszystko sprawia, że zakupy, a nawet spacer w supermarkecie, należą do przyjemnych. Po zabraniu zakupów, podeszliśmy do jednej z czynnych kas. Byliśmy trzeci w kolejce, ale czekaliśmy w niej niedługo, bo ok. 2-3 minut. W tym czasie została otwarta kolejna kasa, pomimo że 4 były czynne. Obsługiwała nas kobieta w wieku ok. 35 lat, która zaprosiła czekających za nami w kolejce klientów do nowo otwartej kasy nr 6. Mimo szybkiej obsługi usłyszeliśmy kulturalne "dzień dobry", po nich kwotę do zapłaty i kwotę reszty oraz uprzejme "do widzenia". Choć cała obsługa zajęła około minuty, była bardzo dobra. Dzisiejsze zakupy zakończyliśmy więc z uśmiechem na twarzy. I na pewno jeszcze tu wrócimy.