Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Six
Treść opinii: Przechodząc wzdłuż alei handlowej na 3 Maja zatrzymałam się na nowo otwartym niedawno sklepie z biżuterią. Jest on jakby „wmontowany” w bramę bez drzwi, wszystko jakby na zewnątrz ale jednak w wewnątrz. Oczy zwariowały mi na widok tak dużej ilości przeróżnej kolorowej biżuterii. Kolczyki, bransoletki, łańcuszki, korale, opaski, spineczki.. wszystko to słodkie, kolorowe wyróżniające się od pozostałych sklepów z biżuterią. Zaskoczeniem było dla mnie to, że biżuteria ta antyalergiczna nie jest droga. Można tam zrobić naprawdę fajny zakup na prezent czy dla siebie i niedrogo. Widziałam, że kolczyki wahają się w cenach tak 15-30 zł, bransoletki też w takich granicach jak wszystko inne. Mniejsze rzeczy oczywiście w niższej cenie – to nie droga propozycja za tak ładną, kolorową, posrebrzaną czy pozłacaną porządnie wykonaną biżuterię. Prócz biżuterii dostrzegłam również jakieś małe torebeczki, portfeliki, pudełeczka, rękawiczki, opaski na głowę i wiele innych takich drobiazgów które upiększą nas do codziennego ubioru. Jeżeli chodzi o organizację w sklepie to uważam, że brak drzwi jest w przypadku takiego sklepu błędem. W chwili kiedy byłam w sklepie, było jeszcze bardzo dużo innych ludzi przez co sklep był pełny. Stojak np. z okularami przeciwsłonecznymi wystawał w zasadzie poza sklep – w końcu drzwi nie ma i ta granica się zaciera. W takim przypadku myślę, że pracownice, które tam obsługują, nie mają większej kontroli nad tym co się w sklepie dzieje, kiedy jest dużo ludzi. Obawy moje sięgają tego, że w sklepie tym bardzo łato jest ukraść jakąkolwiek małą drobnostkę przy takiej dużej ilość ludzi z braku drzwi, czy jakieś bramki zważywszy na to, że biżuteria wystawiona jest też tuż przy wyjściu przez co złodziej nie musiałby się specjalnie gimnastykować.