Opinia użytkownika: IKmmC
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Gigantyczne kolejki do kas, a otwartych raptem kilka. Z jednej z nich Kasjerka za Klientem stojącym przede mną wrzuciła tabliczkę o nieczynnej kasie pomimo, iż wypakowałam połowę zakupów na taśmę. Komentarz typu: mam przerwę. Innym razem ( jakiś miesiąc temu) robiąc zakupy zauważyłam na regale z nabiałem spleśniały ser. Delikatnie uświadomiłam obsługującą mnie kasjerkę o tym fakcie i otrzymałam krótką odpowiedź: to nie mój dział - proszę iść do odpowiedzialnej za to osoby. Niestety to nie Klientom powinno zależeć na jakości towarów i usług, a pracownikom. Nie wiedząc kto jest odpowiedzialny za dział nabiałowy zaniechałam dalszych działań.