Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Urząd Skarbowy w Dąbrowie Górniczej
Treść opinii: Wiele się słyszy i mówi o pracy urzędników. Niekiedy są to opinie negatywne innym razem pozytywne. Z reguły jak sam nie sprawdzę to wybaczcie, ale jak mogę kogoś oceniać. Zmuszony byłem przez mojego pracodawcę do wizyty w Urzędzie Skarbowym. Jak większość Polaków czuję niechęć i lęk przed takimi wizytami. Lecz nie dziś z dwóch powodów. Pierwszy powodem był cel mojej wizyty, chciałem dostać zaświadczenie o wysokości osiągniętych dochodów za okres zeszłego roku. Drugi powód to bardzo miła obsługa. Wchodząc na salę obsługi nie zauważyłem tylko trzech petentów, z czego jeden stał akurat do tego samego stanowiska, do którego ja zmierzałem. Jednak nie musiałem długo czekać w kolejce bo już po niespełna 2 minutach przyszła moja kolej. Podałem Pani za ladą podanie wraz z upoważnieniem mojej żony. Pracownik US zaczął coś wpisywać do komputera po czym z uśmiechem, który o dziwo miała cały czas na ustach, zapytała „na kiedy potrzebuje Pan to zaświadczenie?”, odpowiedziałem „na przyszły tydzień”, „w takim razie proszę przyjść we wtorek”. Zaskoczyło mnie to trochę, ponieważ z doświadczenia wiem, że w poprzednich latach musiałem na takie zaświadczenie czekać dwa tygodnie. A tu proszę niespodzianka. Po chwili Pani dodała „a ile mam zaświadczeń wystawić?”. Odparłem że dwa, natychmiast zadając pytanie „a czy za dodatkowe się płaci”. Pracownik jeszcze bardziej się uśmiechnął i odparł że nie. Zaskoczony byłem miłą obsługą, pracownik US sprawiał wrażenie miłego i taki w rzeczywistości był. Podczas obsługi zapomniałem, w jakim jestem Urzędzie. Naprawdę nie znalazłem żadnego punktu, do którego można się przyczepić podczas tej wizyty. Mam tylko nadzieję, że pozostali pracownicy Urzędu Skarbowego są tak samo mili i ludzcy jak pracownik na stanowisku numer 4.