Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PKO BP
Treść opinii: Do PKO wybrałam się po to, by zapytać o kredyt Max Pożyczka, skuszona obiecywanym w ulotce minimum formalności. Aby zapytać o szczegóły podeszłam do okienka informacyjnego i tu miłą niespodzianką okazał się całkowity brak kolejki (podobnie zresztą, jak przy pozostałych kasach). Nie znoszę stać w kolejkach, więc już na wstępie PKO dostało ode mnie plusa :) Pani w okienku po wysłuchaniu z czym przychodzę zebrała ode mnie dane personalne, wykonała krótką rozmowę telefoniczną i pokierowała mnie do biura na piętrze. Tam, uwaga, też nie musiałam czekać :) W dość przestronnym i estetycznie urządzonym pokoju przyjęła mnie elegancka pani z identyfikatorem na piersi. Poprosiła żebym usiadła, po czym szybko i sprawnie zebrała ode mnie mini wywiad na temat zatrudnienia i dochodów, na bieżąco wklepując dane do komputera. Po zakończeniu grzecznie poprosiła o cierpliwość, gdyż system potrzebuje kilku minut, by wydać decyzję o przyznaniu, bądź nieprzyznaniu pożyczki. Nie minęło pięć minut, a już przede mną leżała decyzja. Niestety nie dostałam kredytu ze względu na młody wiek, ale pani, która mnie obsługiwała poinformowała mnie jakie warunki powinnam spełnić, aby dostać go następnym razem. Cała moja wizyta w PKO przebiegła szybko i sprawnie, nie mam nic do zarzucenia ani personelowi, ani jakości usług. Życzyłabym sobie takiej obsługi także w innych bankach i urzędach :)