Opinia użytkownika: Bartosz_255
Dotycząca firmy: Luiggi
Treść opinii: Do lodziarni udałem się z moją dziewczyną. Na wejściu zostaliśmy miło powitani przez pracowników. Ruch był średni, ok. 10 osób siedziało przy stolikach, nikt nie stał w kolejce. Wnętrze lokalu jest zadbane, odwołuje się do przedwojennych lodziarni. Na ścianach wiszą czarno-białe zdjęcia. Ogólnie wystrój wnętrza jest przytulny. W lokalu wszystkie krzesła były pozasuwane i równo poustawiane. Podłoga i stoły były czyściutkie. Na każdym stole stały 2 sztuki menu. Zajęliśmy stolik i wybraliśmy desery. Wybór jest naprawdę szeroki i ciężko jest się zdecydować. Szkoda też, że jest bardzo drogo... Ustawiłem się następnie w kolejce. Podczas oczekiwania rozejrzałem się nieco: gablota z sokami wyglądała przepysznie, soki stały w okruchach lodu, wyglądały kusząco; gablota z lodami była ładnie udekorowana, ale, niestety, widoczne były tłuste odciski palców; pracownicy nie próżnowali, byli zajęci klientami, ubrani w czyste firmowe uniformy, z plakietkami. Wyglądali schludnie i porządnie. Gdy nadeszła moja kolej, zostałem miło powitany przez młodego pracownika. Podczas składania zamówienia proponował mi inne desery, coś do picia. Podsumował moje zamówienie, prawidłowo wydał mi resztę i powiedział, że zaraz mi wszystko przyniesie. Od ustawienia się w kolejce do otrzymania zamówienia minęło ok. 10 minut. Lody były idealne, przepyszne, bez grudek lodu. Soki orzeźwiające, o intensywnym smaku. Gdy udałem się do toalety, miałem wrażenie, że przeniosłem się do ubikacji w PKP. Deska była cała mokra, tak samo podłoga (cała!). Na półeczce stał jakiś stary zeschły odświeżacz powietrza. Spłuczka się zacinała, a na domiar złego brak było papieru toaletowego. Generalnie polecam ten lokal, obsługa jest profesjonalna, lody - boskie. Główny minus to cena. I radzę unikać toalety!