Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: W dniu 8 maja 2010 r. udałem się na wieczorne zakupy do sklepu "Biedronka". Znajdowała się ona na ul. Nałęczowskiej w Lublinie. Około godziny 19.20 podjechałem samochodem na parking znajdujący się w sąsiedztwie sklepu. Wysiadłem z samochodu i udałem się do miejsca, gdzie znajdowały się kosze na zakupy. Miejsce to było czyste, podobnie suwane drzwi. Po skręceniu w prawo, zaraz za wejściem, zwróciłem uwagę na podłogę w sklepie. Mimo słonecznej, ładnej pogody na zewnątrz, była ona brudna, widoczne były ślady, zupełnie jakby ktoś jechał brudnym wózkiem. Nieporządek panował także przy paletach z cukrem i mąką. Udałem się po pieczywo. Na stoisku z pieczywem nie było foliowych torebek, podobnie jak i na stoisku z owocami. Skrzynki z warzywami były porozrzucane na owocach i warzywach, nie były uzupełnione świeżymi warzywami. Obok znajdowałyt się kosze z produktami nieżywnościowymi. Panował tutaj chaos, ceny nie znajdowały się dokładnie nad produktami, tylko pod, w dodatku, produykty nie znajdpwały się w jednym miejscu w sklepie, ale także na końcach alejek, co utrudniało ruch i manewrowanie wózkiem. Widoczni pracownicy, zarówno Pan ochroniarz jak i pracownik na sali sprzedaży, byli zajęci rozmową. Bardzo pozytywne wrażenie pozostawiła Pani Kasjerka, która powitała mnie szerokim uśmiechem, mimo dość dużych zakupów, podliczyła je szybko i sprawnie, podała kwotę do zaplaty w wysokości 77,95, po czym z sumy 103 zł wydała mi na rękę 25,05 zł. Na koniec Pani mnie pożegnała słowami "Do zobaczenia". Zaznaczyć należy, że nie wszystkie sklepy z sieci "Biedronka" mają ten sam asortyment, np. alkoholowy. W odwiedzonym sklepie brakowało niektórych marek piwa i wódek. dostępnych tak szeroko w innych sklepach.