Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: Allegro
Treść opinii: Z przykrością obserwuję zmiany na portalu Allegro, coraz bardziej utrudniające mi robienie tam zakupów. Mam na myśli postępujące od pewnego czasu zmiany w kategoriach. Przez długi czas podział w kategoriach był prosty i logiczny. Niestety pracownicy Allegro uznali, że tworzenie zbyt dużej ilości podkategorii i zbytnia szczegółowość w kategoriach jest zła i zaczęli przeprowadzać dziwne reformy. Najpierw, około roku temu wywrócono do góry nogami kategorię, w której znajdowały się noclegi. Nie pamiętam dokładnie jak wyglądała ta kategoria wcześniej, ale wiem, że wyszukiwałam sobie noclegi po regionach. Około rok temu zostało to zmienione i teraz, zdaniem administracji portalu najważniejszą dla mnie decyzją jest wybór, czy chcę jechać do hotelu, czy pod namiot, czy do gospodarstwa agroturystycznego. A gdzie to już nie ważne, nie ma żadnego podziału na regiony. Ponoć klienci szukają według wyszukiwarki. Ja, kiedy szukam noclegów, nie zwracam uwagi jak zaklasyfikowany jest ośrodek, do którego chcę jechać (może to być gospodarstwo agroturystyczne, pensjonat, pokoje, hotel, kemping – czasem te kategorie są do siebie bardzo zbliżone), tylko gdzie się znajduje. I jeżeli jadę nad Wielkie Jeziora Mazurskie, to jest mi obojętne, czy będę mieszkała w Giżycku, w Węgorzewie, w Mikołajkach czy w innej miejscowości w pobliżu. Niestety w obecną wyszukiwarkę nie mam cierpliwości wpisywać wszystkich potencjalnych nazw po kolei, zaczęłam szukać noclegów na innych portalach. Niedawno Allegro zmieniło również kategorie torebek damskich wprowadzając jakiś bzdurny podział na torebki miejskie i sportowe. Ani ja, ani moje koleżanki w ogóle nie wiemy co to jest torebka sportowa. Czy to jest torebka do której mieści się strój do fitnessu? To w takim razie nie torebka a torba. Czy to jest torebka firmy produkującej sportowe ubrania? To jakiś nonsens, bo sama noszę po mieście torebkę firmy produkującej rzeczy sportowe, no i nie wiem czy mam torebkę miejską czy sportową. Dla mnie ważna jest wielkość torebki – mała czy mieszcząca A4, materiał z którego jest zrobiona i wyraźne zdjęcia, na których widzę jak wygląda. Efekt zmian – poszłam oglądać torebki w sklepach stacjonarnych, bo nie miałam cierpliwości do oglądania na Allegro. Ostatnio znowu została totalnie zepsuta cała kategoria książek. Logiczny, intuicyjny podział książek został całkowicie zastąpiony jakimś nowym tworem, łączącym kategorie w sposób dość przypadkowy. Docelowe kategorie są gigantyczne, znalezienie czegokolwiek pośród 3000 książek wymaga bardzo dużo czasu i pracy. Książki posegregowane są w jakiś bezsensowny sposób, zdaniem administracji osoba szukająca książek o Janie Pawle II będzie bardzo szczęśliwa oglądając po drodze mitologię grecką, rzymską, książki o islamie i Dalajlamie. W końcu wszystko to religia. Allegro ustami swojego przedstawiciela twierdzi, że to nie ma znaczenia, bo i tak szuka się za pomocą wyszukiwarki. Tylko jak szukać za pomocą wyszukiwarki literatury skandynawskiej? Ponoć ma to być rozwiązane za pomocą parametrów, które się pojawią. Allegro jest bardzo dużym portalem, a robi szkolne błędy – nie można było najpierw wprowadzić parametrów, poczekać aż sprzedający je wprowadzą do sprzedawanych przez siebie książek a potem dopiero zmieniać kategorię? A podział na kategorię podpatrzeć choćby w dużej księgarni? W końcu księgarnia chce sprzedać to co ma, Allegro chyba tylko wystawić. Sprawę pogarsza jeszcze sposób w jaki o tych zmianach informuje portal. Zamiast umieścić w jakimś widocznym miejscu informację na w końcu dość ważny temat Allegro wprowadza zmiany z lakoniczną informacją na forum tematycznym, na które zagląda może 0,5% robiących zakupy w danej kategorii. Sama o tych zmianach dowiedziałam się przez przypadek, początkowo przeszukiwałam kategorię z książkami zastanawiając się, czemu tu się tak pozmieniało. Firma powinna też zastanowić się, kogo dopuszcza do kontaktów z użytkownikami, bo pan, który od dłuższego już czasu broni wszystkich zmian wprowadzanych przez firmę ewidentnie nie nadaje się do tej pracy. Rozumiem, że uzasadnia zmiany wprowadzone przez jego pracodawcę i ich broni, ale mógłby robić to w sposób nie obrażający użytkowników, korzystających z portalu. A liczne uwagi tego pana są po prostu aroganckie, złośliwe, nieprzyjemne i zniechęcające do jakiegokolwiek kontaktu z portalem. Jedyny, niewielki plus w ostatnim czasie to zmiana systemu oceniania sprzedających, pozwalająca wreszcie na szczerą i dość dokładną ocenę sprzedającego.