Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: 12alicja

Dotycząca firmy: PZU

Treść opinii: W ubiegłym roku czyli w grudniu 2009 moja córka złamała w szkole palec u ręki. Wiadomo, najpierw wypełniłam protokół wypadkowy w szkole, następnie udałam się do siedziby PZU. Ku mojemu zdziwieniu, nie było żadnej kolejki, a spodziewałam się takowej. Pani, która zajmowała się moja sprawą, była bardzo miła i kompetentna. Pomogła mi nawet w odczytaniu kilku rzeczy w formularzu, ponieważ przez pośpiech zapomniałam okularów. Cała procedura trwała chyba nie więcej niż kwadrans. Po moim pytaniu jak długo mam czekać na pieniążki z odszkodowania, Pani stwierdziła, że do miesiąca należność powinna wpłynąć na konto. Jakie było moje zdziwienie, kiedy pieniądze na koncie były już po niecałym tygodniu. Dawno nie byłam tak mile zaskoczona obsługą w jakimkolwiek urzędzie.