Opinia użytkownika: Sylwia_532
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Drobne zakupy w biedronce zajmują zazwyczaj wiele czasu. Asortyment duży, ja zawsze chętnie biorę jakieś owoce i nabiał. Po ostatnim "remoncie" sklepu, wymianie półek i przemeblowaniu jest po prostu strasznie. Już wcześniej zawsze było ciasno, dużo ludzi i wieczne kolejki. Jednak teraz zakupy to istne sporty ekstremalne, jak się już dopcham po koszyk to zawsze stoję w korku na warzywniak. Po jednej stronie półki z wędlinami, po drugiej lodówki które teraz są większe a po środku klient z ogromnym, wypakowanym wózkiem wybierający przyprawy(no bo u nas w Biedronce jest wszystko i nic naraz koło siebie), a za za nim z dwóch stron, wężykiem cała reszta świata. To zazwyczaj standardowa sytuacja i już nie raz słyszałam jak ludzie to w niezbyt ładny sposób komentują. Chcąc kupić np. szampon muszę iść aż w trzy miejsca, dzisiaj były w dziale z kosmetykami, przy kasie i obok ręczników papierowych. Jakoś wszystko jest pomieszane. Kiedyś kupując pieluchy dla dziecka, obok były chusteczki dla maluchów, obecnie są zupełnie w innym miejscu. ogólnie niby wszystko jest ładnie poukładane, ale jakoś nie mogę się w tym za bardzo odnaleźć. No i znów te kolejki, ja biedna sierotka z trzema rzeczami a wszyscy maja całe koszyki powypychane, kataklizm jakiś czy co? No i tak po około 15 min. błyskawicznych zakupów przyszła moja kolej przy kasie. Jedyne co nas cieszy, to zawsze miłe i uśmiechnięte ekspedientki, chociaż nie raz są na pewno znudzone i zmęczone tym wszystkim.