Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: PLUS

Treść opinii: W grudniu zmieniłam sieć z Plusa na Erę.Dostałam pismo w dniu 28.11.2009 ,że z dniem 30 .11 wyłączają mi telefon i kończymy współpracę.Niestety jak się okazało 30.11 dalej miałam włączony telefon ,codziennie interweniowałam dzwoniąc na obsługę klienta i zwracałam uwagę ,żeby mi telefon wyłączyli ,bo pod tym samym numerem miałam już włączony telefon w Erze (gdyż przenosiłam sobie ten sam numer ) .Poprzez to ,że działał On w obu sieciach ,albo nie można było się do mnie dodzwonić ,albo ja nie mogłam dzwonić.Mimo informowania w infolinii w Plusie dopiero 3.12.2009 wyłączyli mi telefon.Wcześniej używając różnych nie prawdziwych argumentów czemu jeszcze tego nie zrobili.Każdy konsultant mimo że był miły nie umiał odnaleźć bezpośredniej przyczyny i nie wiem jakim cudem ,ale w końcu został mi telefon odłączony.Następnie przyszła faktura i okazało się ,że policzono mi za dni kiedy powinnam mieć już wyłączony telefon.Następnie zadzwoniła do mnie Pani czemu nie opłaciłam ostatniej faktury ,więc poinformowałam ją ,że niestety musiałam wysłać reklamację gdyż źle mi został policzony abonament wyrównawczy .Pani była dla mnie nie grzeczna i powiedziała mi ,ze jeśli do dnia następnego nie otrzymają na kancelarię to wysyła wezwanie do zapłaty.2 tygodnie po wysłaniu reklamacji dostałam pismo z Plusa ,że moje pismo reklamacyjne dotarło do biura reklamacji i będzie rozpatrywane .Następnie po kolejnym tygodniu zadzownił do mnie Pan ,uwzględniono mi reklamację ,Pan już był miły i poinformował mnie ,że wysyła pismo oraz korektę do faktury .Rozmawiałam z tym Panem pod koniec stycznia 2010 .Pismo otrzymałam w połowie lutego.Natomiast korektę do faktury otrzymałam pod koniec kwietnia 2010.gdybym wpłaciła za fakturę i dopiero wtedy sobie rościła to zapewne czekałabym ponad 4 miesiące na zwrot pieniędzy ,a tak Plus poprzez swoją długą obsługę czekał na pieniądze długi okres.