Opinia użytkownika: Agnieszka_595
Dotycząca firmy: Tchibo
Treść opinii: W środę kiedy wchodzi nowa kolekcja Tchibo znalazłam się w Warszawie (nie jestem jej mieszkańcem). Bardzo chciałam kupić rzecz z nowego katalogu. Ucieszyłam się,że na Pradze gdzie przebywałam, jest sklep Tchibo. Wchodząc do sklepu i przez cały pobyt w nim nie zostałam powitana standardowym " Dzień dobry witamy w Tchibo", mimo że klientów było ok 2/3 i tyle samo pracowników, niestety zajętych sobą. Zaczęłam szukać mojego produktu i bardzo się zdziwiłam, że go nie ma a kolekcje i katalogi które są nie odpowiadają temu który przywiozłam ze sobą. Oczywiście pooglądałam to sobie wszystko, ale nawet w bardzo starych kolekcjach nie znalazłam nic z katalogu który posiadałam. Podeszłam do Pracownika i spytalam o rzecz, po którą przyszłam. Pani oburzona i bardzo niesympatycznym tonem odpowiedziała mi, że to było miesiąc temu i na tym skończyła swoją wypowiedz. Bardzo mnie to zaskoczyło, ale Pani mi nic więcej nie wyjaśniała a ja też byłam bardzo zaskoczona. Gdy już nabrałam odwagi spytałam dlaczego. Pani jeszcze bardziej oburzonym tonem odpowiedziała mi że to jest przecież sklep pilotazowy i tu wszystko jest z miesięcznym wyprzedzeniem! NIe miałam odwagi naprawdę pytać o nic więcej. Nie miałam tez odwagi wziąć nowego katalogu. Skruszona, z poczuciem winy że nie mam pojęcia do JAKIEGO TCHIBO weszłam i że to TAKI sklep wyszłam i pojechałam do Złotych Tarasów bo myślalam ze może tam będzie Tchibo (nie było).Za to na pasażu było wystawione stoisko Tchibo z ekspresami i tam już normalne dziewczyny, miłe otwarte wytłumaczyły mi jak dotrzeć do najbliższego Tchibo na Nowym Świecie, gdzie po dotarciu zostałam już potraktowana tak jak przywykłam do standardów Tchibo mimo bardzo dużej ilości klientów ok 25 osób. Stąd moje maksymalnie niskie noty co do zachowania i organizacji obsługi w tym sklepie Tchibo.