Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: MySquash Club
Treść opinii: Odwiedziłam MySquash Club Poznań w celu spędzenia godziny na grze w squasha. Klub ten oferuje nie tylko wynajem kortu, ale także sprzętu oraz opiekę instruktorską. Dzień wcześniej zadzwoniłam z zamiarem rezerwacji kortu oraz pytaniem o cenę, wolne godziny, a także możliwe zniżki. Telefon odebrała miła pani, która bezproblemowo udzieliła mi odpowiedzi na wszelkie pytania. Warto dodać, że bezpośrednio przed budynkiem znajduje się bezpłatny parking samochodowy dla klientów. W klubie zjawiłam się ok. 15 minut przed wyznaczonym czasem. Zostałam przywitana przez panią w recepcji, a następnie udałam się do szatni. Nie ma w niej żadnych szafek na ubrania, jednak główne drzwi wejściowe do szatni zabezpieczone są zamkiem z szyfrem. Należy stwierdzić, że pomieszczenie jest bardzo funkcjonalnie urządzone, przestronne, utrzymane w czystości (także sanitariaty), a w tle gra cicha muzyka. Poza szatnią znajdują się małe szafki depozytowe, do których można włożyć cenniejsze rzeczy (takie jak: portfele, dokumenty od samochodu czy wszelkiego rodzaju klucze). Uważam, że jest to bardzo pomysłowe rozwiązanie. Następnie udałam się do pani z recepcji. Poprosiłam o kort w dalszej części korytarza, co nie stanowiło żadnego problemu. Kort utrzymany jest w pełnej czystości, a przed wejściem stoją pokaźne, skórzane kanapy. Dużym plusem wystroju klubu jest nowoczesny design. Ponadto na miejscu można zamówić coś do jedzenia lub picia. Po zakończeniu gry udałam się ponownie do szatni, po czym przy wyjściu skierowałam się ponownie ku recepcji. Całkowity czas mojej gry przekroczył minimalnie godzinę, jednak nie stanowiło to problemu. Niestety okazało się, że podczas rozmowy telefonicznej poprzedniego dnia zostałam wprowadzona w błąd- rzeczywista cena okazała się być wyższa. Mimo wszystko pani uwierzyła mi na słowo i zaproponowała, że w drodze wyjątku ten jeden raz otrzymam zniżkę. Uważam takie zachowania za jak najbardziej przyjazne klientowi. Klub dużo nie stracił, a zyskał moje zaufanie.