Opinia użytkownika: Bartosz_56
Dotycząca firmy: mFinanse
Treść opinii: Data i godzina obserwacji orientacyjna. Rozmowa z telefonu w punkcie obsługi w Lublinie. Dotyczy kontaktu z call-center. Dzwoniłem do centrum obsługi w celu reklamacji dotyczącej spłaty karty. Od kilku lat posiadałem zlecenie 100%-owej automatycznej spłaty każdej z kart kredytowych, które posiadałem lub posiadam. W przeszłości byłem informowany o braku środków na spłatę automatyczną. Tym razem nie zostałem poinformowany, co skutkowało karą za niespłacenie karty i odsetkami - w sumie ok. 100 zł. Mimo, iż nie byłem świadomy, że tych środków brakuje. Chciałem zgłosić pracownikowi reklamację, ale ten udowadniał mi, że nie mam racji, bo usługę sms ponoć uruchomiłem tylko na innej karcie. Oczywiście nie była to prawda, gdyż nikt nigdy nie pytał się mnie czy chcę tą usługę, czy nie - zatem uznałem sms informujący jako standardową usługę. Pracownik zaproponował mi włączenie usługi dla tej karty. Zgodziłem się. Zapytał dla potwierdzenia - czy na pewno chcę otrzymywać smsy tylko przy braku środków na spłatę karty. Potwierdziłem. Przypomniałem mu, że mimo wszystko chcę złożyć reklamację. Okazało się, że zawiesił mu się system i nie może jej przyjąć. Przepraszał mnie za tę niedogodność. Chwilę póżniej w pobliskim sklepie przekonałem się, że pracownik źle uruchomił usługę informowania o karcie. Mało, że zacząłem otrzymywać sms (płatny) po każdej transakcji, to jeszcze do tego na karcie, o której nawet nie rozmawialiśmy - karcie debetowej (rozmawialiśmy o kredytowej). Ponownie skontaktowłem się z call-center, by złożyć już dwie reklamacje. Na żle uruchomioną usługę i tą poprzednią odnośnie spłaty karty. Tym razem trafiłem na bardzo kompetentą osobę. Szybko poprawił błędne ustawienia usługi sms i bardzo dokładnie i zgodnie z moimi intencjami opisał reklamację dotyczącą spłaty karty. Ten drugi pracownik w dużym stopniu złagodził moje negatywne odczucia, ale i tak bilans kontaktu z call center mbank pozostaje negatywny.