Opinia użytkownika: Piotr_791
Dotycząca firmy: Amic Energy
Treść opinii: Ponieważ mieszkam blisko tej stacji bardzo często z niej korzystam. W ubiegłym roku latem pojechałem motorem zatankować. Stanąłem przy dystrybutorze skrajnym z lewej strony stacji - był pierwszy wolny. Zszedłem z motoru, nie zdjąłem kasku ponieważ spieszyłem się. Wziąłem pistolet z dystrybutora i okazało się, że nie mogę nalać benzyny. Próbowałem około minuty. Myślałem, że dystrybutor jest zepsuty. Wszedłem na stację i spytałem o co chodzi. Pani niezbyt uprzejmym tonem poinformowała mnie, że mam podjechać pod inny dystrybutor-bardziej widoczny z kasy i mam zdjąć kask. Podjechałem bliżej, tak jak mówiła, ale nie zdjąłem kasku, tylko podniosłem szczękę kasku-twarz była widoczna. Niestety dalej nie odblokowano mi dystrybutora. Straciłem około 10 minut, zdjąłem w końcu kask i Pani łaskawie odblokowała paliwo. Było to niemiłe uczucie-zostałem potraktowany jak potencjalny złodziej. Może mieli takie przypadki z motocyklistami, ale chyba nie wszyscy motocykliści są "złodziejami paliw". Po drugie stacja jest monitorowana i płacą za ochronę. Postanowiłem napisać do biura Lukoilu o tym incydencie. Nigdy nie uzyskałem odpowiedzi. Nie polecam.