Opinia użytkownika: Beata_59
Dotycząca firmy: Straż Miejska
Treść opinii: Obserwacja dotyczy zachowania funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Zachowania, które zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. Stanęłam samochodem na bardzo zastawionej innymi samochodami małej uliczce. Czekałam na kogoś, więc siedziałam w samochodzie, którym zaparkowałam obok parkanu budowy. Pojawiło się kilku przedstawicieli straży miejskiej, wskazując na trzy samochody zastawiające przejazd koło budowy (m.in. mój samochód), i uzgadniając między sobą ich usunięcie. Odkręciłam szybę i wyjaśniłam, że będę tu stała tylko chwilę i zaraz odjeżdżam. Funkcjonariusz ucieszył się, że w jednym z samochodów jest kierowca, więc mają problem tylko z dwoma. Zgodził się, abym stała jeszcze chwilę w tym miejscu. Moje czekanie niestety się przedłużało i za kilka minut funkcjonariusz pojawił się ponownie, prosząc, abym jednak przejechała kawałek dalej, gdyż potrzebny jest dojazd do budowy. Podziękował mi grzecznie i przeprosił (!!!). Było to moje jedyne takie doświadczenie w kontaktach ze strażą miejską do tej pory, gdyż wszelkie upomnienia i pouczenia zwykle odbywały się bardzo niegrzecznie i nieuprzejmie. Tym razem zostałam przeproszona, chociaż zajęcie miejsca koło budowy było niedozwolone, a więc była to ewidentnie moja wina. Można jednak taką sprawę załatwić kulturalnie i przyjemnie, bez niepotrzebnych uwag, krzyków i nieprzyjemnej wymiany zdań. Godne pochwały i naśladowania.