Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Postanowiłam zatrzymać się na powyższej stacji, ponieważ wskazówka poziomu paliwa zeszła już na czerwone pole (rezerwa). Po podjechaniu pod dystrybutor nikt nie pofatygował się mi pomóc, żadnego pracownika na podjeździe nie zauważyłam. Pistolet w miarę czysty, kosze nieprzepełnione. Na stanowisku obok duża plama paliwa. Zatankowałam do pełna po czym udałam się do kasy. Kolejki nie było, udałam się do wolnej kasy. Młody chłopak zapytał się o fakturę. Potwierdziłam i powiedziałam, że posiadam kartę BIZNESTANK. Jest to nowa oferta PKN ORLEN, oparta na wykorzystaniu kart mikroprocesorowych, skierowana wyłącznie do klientów biznesowych - małych i średnich przedsiębiorstw, tankujących co najmniej 500 litrów paliw na miesiąc. Pracownik spojrzał się na mnie zdziwiony i powiedział, że oni takch kart nie honorują. W żaden sposób nie mogłam się z nim porozumieć. Próbował się nawet skontaktować telefonicznie z innym pracownikiem, jednak bezskutecznie. Po 10 min czekania aż w koncu zostanę obsłużona, powiedzaiłam ,że rezygnuję z rabatu, do którego uprawniała mnie karta BIZNESTANK i czy ktoś mnie w końcu obsłuży. Podałam dane do faktury, płatności dokonałam kartą płatniczą. Odebrałam fakturę i poirytowana opuściłam stację. Po chwili jednak musiałam wrócić, ponieważ pracownik zrobił dwa błędy literowe na fakturze, pomimo iż spisywał z pieczątki. Nie zaproponowano mi żadnego produktu z aktualnej promocji ani nie poproszono o kartę programu lojalnościowego VITAY. Obsługa nie posiadała wiedzy na temat aktualnych ofert KN Orlen, okazała mi niechęć, była wobec mnie nieuprzejma. Łazienki czyste, jednak obsługa zadecydowała o tak niskiej ocenie ogólnej stacji.