Opinia użytkownika: siwa
Dotycząca firmy: KFC
Treść opinii: Niestety nie pamiętam dokładnie daty (więc podaję przybliżoną). Podjechałam około godziny 24 na KFC Drive. Jeszcze nigdy nie widziałm czegoś takiego. Podjazd jest tak zbudowany, że przez szklane szyby widać wszystko co dzieje się w środku. Personel spał na stołach! Jeden mężczyzna w gumowych rękawicach czyścił blaty w kuchni. Zauważył nas i krzykął po kolegów. Podeszła młoda dziewczyna i przyjęła zamówienie. Rozumiem, że była to pora w sam raz do spania ale zachowywała się jakbym swoim przybyciem wyrządziła jej wielką krzywdę! Zasunęła okienko i zaczeła się przeciągać! Przekazała koledze w gumowych rękawiczkach swoje uwagi (można to było wyczytać z jego zachowania ponieważ spojrzał na mój samochód z pogardą) i zaczął przygotowywać Twistera. Zapukałam do okienka i zapytałam, czy ten pan, który przed chwilą czyścił blaty terz tymi samymi rękawiczkami robi mi posiłek. Pani odburknęła, że "nie" i trzasnęła okienkiem. Jedzenia chyba nie muszę komentować a kuchnia wyglądała tak jakby przydała jej się wizyta sanepidu! Koło wielkiego kosza na śmieci pan kroił pomidory. Od tamtej pory omijam KFC dużym łukiem.